|
| |
|
[fot. Alina Dauksza-Wiśniewska]
|
|
|
|
Zeszłej zimy Stowarzyszenie Absolwentów UMK poniosło kolejną stratę: 23 lutego 2009 r. z grona aktywnych, pierwszych członków odszedł Edmund Kamiński, długoletni członek Rady, współtwórca pierwszego Statutu Stowarzyszenia, od 2007 r. przewodniczący Sądu Koleżeńskiego.
Gdy tak przyglądamy się długiej, ponad 80-letniej drodze życiowej naszego Kolegi, to uderza nas jego ogromna pracowitość, chęć zdobywania coraz to nowych umiejętności, stawianie przed sobą nowych wyzwań, a wreszcie ogromna pasja społecznikowska i zaangażowanie w wielu dziedzinach.
Edmund Kamiński urodził się 18.04.1928 r. w Działdowie, ale wkrótce rodzina przeniosła się do Torunia, gdzie Edmund chodził do szkoły powszechnej przy ul. Wielkie Garbary. Po wojnie uczęszczał do Liceum dla Pracujących im. Stefana Żeromskiego w Toruniu, potem szkolił się w dziedzinie budownictwa, najpierw w bydgoskim technikum, później na Politechnice Poznańskiej, gdzie dyplom inżyniera otrzymał w 1958 r. - a potem postanowił zostać prawnikiem i ukończył Wydział Prawa w 1967 r.
W ciągu tego okresu nauki i studiów pan Edmund cały czas pracował zawodowo, najpierw w administracji miejskiej w Toruniu, potem w bydgoskich szkołach technicznych, a wreszcie w Toruniu, gdzie był dyrektorem Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej oraz pełnomocnikiem wojewody ds. regulacji Wisły. Przez ostatnie lata był radcą prawnym i dyrektorem Biura Federacji NSZZ Pracowników Melioracji Budownictwa Wodnego w Toruniu, skąd przeszedł na emeryturę w 1993 r.
Równolegle z pracą zawodową Edmund Kamiński prowadził bardzo szeroką działalność społeczną, poczynając od przedwojennego harcerstwa aż do Harcerskiego Kręgu Seniorów, gdzie został mianowany harcmistrzem w 2000 r. Dalej były to stowarzyszenia branżowe, takie jak: Zrzeszenie Prawników Polskich, Polskie Towarzystwo Ekonomiczne, Naczelna Organizacja Techniczna, Towarzystwo Miłośników Torunia, PTTK, Związek Kynologiczny (w którym pełnił różne funkcje, był m.in. międzynarodowym sędzią kynologicznym) i inne. Należał także do Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę, gdyż w czasie wojny (1941-1944) został, mimo młodego wieku, wywieziony na przymusowe roboty przy umocnieniach wojskowych. Należy przypomnieć, że 23.10.2007 r. otrzymał z rąk władz Torunia statuetkę toruńskiego Flisaka oraz dyplom okolicznościowy za swoją 20-letnią działalność w toruńskim oddziale wspomnianego stowarzyszenia.
O uznaniu, jakim cieszył się wśród przełożonych oraz w stowarzyszeniach, świadczą posiadane przez niego odznaczenia: Krzyż Kawalerski i Oficerski Odrodzenia Polski, Srebrny Medal za Zasługi dla Obronności Kraju oraz szereg innych medali i odznak ze stowarzyszeń, w których się udzielał.
Do Stowarzyszenia Absolwentów UMK wstąpił na początku jego istnienia. Zabrał się do układania statutu, współpracował wtedy z inną prawniczką, emerytowanym sędzią Haliną Gurdą. Pani Halina tak wspomina te czasy: "Wracaliśmy zwykle razem z posiedzeń Stowarzyszenia, z ul. Gagarina pan Edmund odprowadzał mnie na ul. Odrodzenia, a potem szedł do domu na pobliską ulicę PCK. Pamiętam, jak pracowaliśmy na statutem Stowarzyszenia w ogródku koło domu państwa Kamińskich, pani Barbara częstowała kawą i herbatą. Bardzo dobrze rozumieliśmy się z panem Edmundem. Zawsze można było na nim polegać, zachowam o nim jak najlepszą pamięć"...
Poznałam pana Edmunda znacznie wcześniej, gdy córki państwa Kamińskich i moi synowie uczęszczali do IV Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu, w którym pan Kamiński był przewodniczącym Komitetu Rodzicielskiego. Wtedy zajmowała nas nauka i postępy naszych dzieci, a gdy po latach spotkaliśmy się w Stowarzyszeniu Absolwentów, to już rozmawialiśmy o następnej generacji, o postępach naszych wnuków. Zapamiętałam też bardzo piękną uroczystość, jaką córki i rodzina przygotowali dla Edmunda i Barbary Kamińskich w 50-lecie ich ślubu w kościele Ojców Jezuitów, chyba w 2002 r. To było piękne podsumowanie długiego życia i podziękowanie wyrażone przez dzieci i wnuki.
Żałobna uroczystość w dniu 26.02.2009 r. w kościele Matki Bożej Zwycięskiej i na Centralnym Cmentarzu Komunalnym zgromadziła bardzo liczne grono przyjaciół zmarłego. Były delegacje, poczty sztandarowe, przemówienia. Była także warta honorowa harcerzy, Edmund Kamiński do końca pozostał harcerzem, odszedł w dzień Patrona Harcerstwa, błog. ks. Stefana Frelichowskiego.
Cecylia Iwaniszewska