Mirosław Męczekalski prezentuje plany rozbudowy klubu. [fot. Andrzej Romański]

Czy po ćwierćwieczu istnienia budynek klubu "Od Nowa" zmieni się nie do poznania? Jest na to szansa, ale potrzeba sześciu milionów złotych.

W swej 50-letniej historii Studencki Klub Pracy Twórczej "Od Nowa" miał kilka siedzib. Obecna, w Miasteczku Uniwersyteckim, zbudowana została w 1982 r., a klub przeniósł się do niej z Dworu Artusa rok później. Trudno zliczyć, ile koncertów, przedstawień teatralnych i seansów filmowych odbyło się w nim przez te lata. Na razie klub to dwie sceny - duża i mała - oraz skromne zaplecze administracyjne i techniczne. Jest szansa, by "Od Nowa" przeszła zdecydowaną odmianę.

Nowa "Od Nowa" według koncepcji Karoliny Matuszewskiej.

- To ojciec mnie zainspirował. Powiedział: wszyscy się teraz budują, spróbuj i ty - żartuje Mirosław "Maurycy" Męczekalski, szef "Od Nowy". I tak zaczął myśleć o tym, jak klub mógłby wyglądać za kilka lat.

Na gotowych planach widać zupełnie nowy klub. Obok dotychczasowego budynku ma stanąć drugi, połączony z nim holem i przejściem technicznym. W nim klimatyzowana sala z fotelami na 300 osób, 60-metrowa scena i porządne zaplecze dla artystów i techników. Zmieni się wejście do klubu, powstaną nowe toalety i kasy. Szef "Od Nowy" podkreśla, że rozbudowa klubu to nie tylko poprawa warunków jego pracy, ale i szansa na nowe formy działania.

- Dwie duże sceny wykorzystywane równolegle mogą zmienić sposób organizacji naszych najważniejszych imprez, jak festiwale muzyczne czy teatralne, przeglądy filmowe. To będzie świetne miejsce na koncerty kameralne, na które dotąd nie bardzo mogliśmy sobie pozwolić - mówi Męczekalski. - Ponadto w nowej sali można będzie organizować uroczystości akademickie, a nawet wykłady.

Rozbudowa klubu ma kosztować sześć milionów złotych.