strona główna   spis treści   strona Stowarzyszenia   strona UMK  



Absolwent

 BIULETYN STOWARZYSZENIA ABSOLWENTÓW UMK 

Nr 12, TORUŃ, WRZESIEŃ, 2007 r.


Spotykajmy się

W dniach 9 i 10 września 2006 roku w Toruniu w ramach "Jesiennych powrotów 2006" odbył się koleżeński zjazd absolwentów biologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Spotkaniu patronował dziekan Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi prof. dr hab. Jan Kopcewicz.

Na "Jesienne Powroty 2006" przybyli absolwenci z wielu roczników: z 1956 - po 50 latach od złożenia egzaminu magisterskiego, absolwenci z 1961, którzy postanowili spotkać się z okazji 50-lecia poznania się i rozpoczęcia pierwszego roku studiów, biolodzy z roczników 1985-2005, w tym wielu hydrobiologów.

Tajniki biologii molekularnej

Spotkania rozpoczęły się 9 września wspólnie z absolwentami różnych wydziałów. Po mszy św. w Kościele Akademickim Ojców Jezuitów w intencji społeczności akademickiej i złożeniu kwiatów pod pomnikiem Mikołaja Kopernika wszyscy uczestniczyli w oficjalnej części zjazdu w Auli UMK. Wysłuchali tam wykładu prof. dr. hab. Andrzeja Tretyna pt. "50 lat rewolucji biologicznej". Profesor Tretyn jest absolwentem naszego uniwersytetu. Ukończył biologię na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi w roku 1978 i pracuje naukowo na UMK. Obecnie jest kierownikiem Zakładu Biotechnologii i Pracowni Izotopowej oraz prorektorem do spraw nauki i współpracy z zagranicą.


  

We wstępie do wykładu profesor powiedział m.in.: "Proszę Państwa, kiedy kilka miesięcy temu, w zasadzie dwa miesiące temu, poproszono mnie, abym przygotował wykład na tak ważną uroczystość, jak Zjazd Absolwentów. nie miałem pomysłu, co mam Państwu powiedzieć, gdyż jako biolog, zdaję sobie sprawę, że wiedza biologiczna, która została nagromadzona w ostatnich latach, w ostatnich 50 latach, jest olbrzymia. W związku z tym stanąłem przed dylematem, co mam z tej wiedzy wybrać, i zdecydowałem się, że położę przede wszystkim główny nacisk na te badania, które określane są genetyką, biologią molekularną. Tak akurat się stało, że podwaliny pod biologię molekularną dały badania na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku. Dlatego też pozwoliłem sobie nazwać ten wykład "50 lat rewolucji biologicznej", choć zdawałem sobie sprawę, że tak naprawdę rewolucja rozpoczęła się w latach czterdziestych XIX wieku, kiedy to Niemcy sformułowali teorię budowy organizmów żywych. I od tego czasu rozpoczęła się wielka rewolucja. [...] Poznawano komórkę, pojawiła się tak zwana cytologia, czy biologia komórki, później biochemia i pod koniec lat 40, na początku 50. powstały podwaliny pod współczesną biologię molekularną. I proszę Państwa, chciałbym, aby ten mój wykład, który przewidziałem na pół godziny, odbył się jak gdyby w trzech aktach. Pierwszy będzie dotyczył tego, jak człowiek poznawał otaczającą go naturę, jak przez różne metody badawcze poznawał otaczający go świat, a następnie zaczął poznawać samego siebie, gdyż to zawsze było podstawową zagadką dla człowieka: kim jestem, jak powstałem, dokąd zmierzam. I to, dokąd zmierzam, niewątpliwie związane jest z tym, że człowiek poprzez wiedzę, jaką posiada jest nie tylko w stanie zrozumieć przyrodę, ale jest w stanie ją zmieniać, modyfikować i to w sposób nieograniczony".

Wykład był ilustrowany przezroczami i wyjaśnił słuchaczom wiele pojęć z zakresu biologii molekularnej i genetyki, przybliżył najnowsze osiągnięcia z tych dziedzin.

Miłym akcentem zjazdu było wręczanie listów gratulacyjnych. Spośród biologów uhonorowani zostali: Barbara Horbaczewska, Krystyna Madey, Henryk Holz, Wiesław Kokociński, Antoni Rożej, Franciszek Śniedziewski, Tadeusz Witkowski.

Po oficjalnych sobotnich uroczystościach, obiedzie w Kasynie Wojskowym (stołówka akademicka przy ul. Gagarina została zlikwidowana), południowych spacerach po coraz piękniejszym Toruniu i spotkaniach w akademikach, w których przyjezdni nocowali, wieczorem spotkaliśmy się ponownie z kolegami z innych kierunków na uroczystej kolacji przy muzyce tanecznej. Zabawa trwała do białego rana.

Wracajmy nad Wisłę

Rano w niedzielę, 10 września, o godzinie 10, biolodzy gromadnie stawili się na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi. W Audytorium Darwina powitał zebranych dziekan prof. dr hab. Jan Kopcewicz, który mówił m.in. o kierunkach studiów na Wydziale, głównych trendach prac badawczych i bliskiej już przeprowadzce niektórych zakładów do nowego i nowocześnie wyposażonego budynku.

Jedną z aktywniejszych grup absolwentów biologii są hydrobiolodzy, którzy w tym roku spotkali się pod hasłem "Wracajmy nad Wisłę". Od lat osiemdziesiątych XX w. hydrobiolodzy pod kierunkiem profesora Gizińskiego prowadzą badania dolnej Wisły, a szczególnie Zbiornika Włocławskiego. W Dobiegniewie nad Zbiornikiem istnieje Badawcza Stacja Terenowa Instytutu Ekologii i Ochrony Środowiska. W oparciu o nią prowadzi się kompleksowe badania dolnej Wisły. Ich efektem jest już ponad 30 prac magisterskich, 5 doktoratów i kilkadziesiąt publikacji.

Stąd zrodził się pomysł, aby poprosić profesora Andrzeja Gizińskiego o wygłoszenie wykładu. Profesor swoje wystąpienie zatytułował: "Stopień wodny poniżej Włocławka: przyrodnicze nieszczęście czy niepowtarzalna szansa". Przedstawione zostały w nim wyniki hydrochemicznych badań dolnej Wisły, przeprowadzonych przez Zakład Hydrobiologii Instytutu Ekologii i Ochrony Środowiska UMK we współpracy z innymi zakładami Instytutu i z Wydziałem Chemii UMK - są one zgodne z corocznie opracowywanym "Raportem o stanie środowiska" Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska i w sposób niebudzący wątpliwości obalają opinie o negatywnym wpływie stopnia we Włocławku na jakość wody w Wiśle. Głównym celem prowadzonych prac jest przedstawienie prawdziwego obrazu i funkcji Zbiornika Włocławskiego na jakość wody oraz prognoz przyrodniczych "zysków i strat", jakie mogą wynikać z budowy stopnia wodnego w rejonie Nieszawy. Drugim ważnym celem jest podanie propozycji minimalizacji zagrożeń mogących wystąpić przy ingerencji w istniejące środowisko ekologiczne.

Wykład spotkał się z dużym zainteresowaniem słuchaczy, którzy zadawali liczne pytania.

Na zakończenie ogólnego spotkania Izabela Walczyk podziękowała za życzliwość i pomoc w przygotowaniu zjazdu biologów w szczególności: dziekanowi prof. Janowi Kopcewiczowi, prof. Andrzejowi Gizińskiemu, dr. Andrzejowi Kentzerowi, dr. Pawłowi Napiórkowskiemu, Izabeli Oczki, a także oraz mgr Alinie Daukszy-Wiśniewskiej (absolwentce geografii) za przygotowanie drugiej już wystawy fotogramów obrazujących historię Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi.

Wystawy Aliny Daukszy-Wiśniewskiej

Trzeba podkreślić, że specjalnie przygotowywane wystawy na zjazdy biologów stają się tradycją. Pomysłodawczynią, autorką i ich wykonawczynią jest Alina Dauksza-Wiśniewska.

  


Karnawałowa herbatka. Na zdjęciu (stoją od lewej): prof. Jadwiga Wilkoń-Michalska i prof. Melityna Gromadska

Pierwsza wystawa, w 2005 roku, pt. "Radosne chwile studiowania" poświęcona była pamięci pani profesor Jadwigi Wilkoń-Michalskiej. Autorka zebrała pamiątkowe fotografie, opracowała komputerowo (skanowanie, powiększenie, retusz, punktowanie), rozmieściła na planszach i wszystkie opisała. Ze zbiorów profesor Jadwigi Wilkoń-Michalskiej pochodzą fotografie kukiełek "symbolizujących poniektórych naukowców, podpatrzonych i uchwyconych, jak to się mówi, na gorąco". Kukiełki występowały na herbatce karnawałowej w roku 1951 i śpiewały kuplety specjalnie napisane na tę okazję. Przyśpiewka kukiełki symbolizującej profesora Józefa Mikulskiego miała tytuł "Wspomnienie profesora". Oto jej tekst:

"Na żaglówce bywało cudnie.
Skwarne pamiętam południe:
Pan Lucjan psuje motory,
Pan Leon napełnia gąsiory,
Pani Tina smaży płotki,
Uśmiech ma na twarzy słodki.
Ubrana jak zawsze modnie.
Ach, bardzo, bardzo szkoda,
że teraz tak zimna woda,
i Drużno jest zbyt blisko,
nie można tam płynąć Wisłą
przez trzy tygodnie!"

Pan Lucjan był pracownikiem opiekującym się "flotyllą" Stacji Limnologicznej w Iławie. Pan Leon to dr Bittel, kierownik Stacji, pani Tina to wtedy dr Melityna Gromadska.


  

Na wystawie znalazły się również reprodukcje "dyplomów magistra wszech nauk" wręczane w czasie balu. Dyplomy ukazywały w krzywym zwierciadle cechy niektórych pracowników naukowych BiNoZ. Profesor Jan Prüffer na dyplomie "magistra wszech nauk" miał następujące oceny: z dyplomacji - bardzo dobry, ze stanowczości - bardzo dobry, ze sztuk fryzjerskich - niedostateczny, z umiejętności rozstrzygania spraw honorowych - bardzo dobry.

Na balach wręczano również dyplomy uznania. Dyplomy otrzymali: mgr Ryszard Bohr za to, że mądrze i ciekawie głos zabiera w każdej sprawie, mgr Grażyna Czopkowa za sztukę koloryzowania, a mgr Stefan Strawiński za złośliwości, którymi obdarza zebranych gości.

Tym, którym studia niepodzielnie kojarzą się z budynkiem BiNoZ przy ulicy Sienkiewicza, bardzo podobał się projekt dekoracji balu asystenckiego pt. "Miły wonny domek". W przekroju tego domku autor projektu, dr Wiesław Kokociński, umieścił satyryczne portrety jego ówczesnych "lokatorów".

Umieszczone na wystawie fotogramy obrazują atmosferę przyjaźni, serdeczności, życzliwości, koleżeństwa wyczuwaną na Wydziale - mimo nie najlepszej atmosfery panującej wówczas na Uniwersytecie. Aby poszerzyć swoją wiedzę o tych latach, warto przeczytać opracowanie "Powstanie i pierwsze dziesięć lat UMK 1945-1956. Wybór źródeł".

Drugą wystawę, w 2006 roku, Alina Dauksza-Wiśniewska zatytułowała "Biolodzy na starej fotografii, kolejne kartki albumu" i przygotowała na podstawie zbiorów własnych oraz zbiorów pochodzących z Zakładu Fizjologii Zwierząt, z Zakładu Taksonomii, z Zakładu Biologii Komórki i ze zbiorów prywatnych: profesor Jadwigi Wilkoń-Michalskiej, doc. Norberta Wolnomiejskiego, prof. Wojciecha Kądzieli, dr. hab. Andrzeja Kentzera,
doc. Sabiny Wąsowskiej, dr Teresy Lewandowskiej i mgr Izabeli Walczyk.

Fotogramy z lat 1947-1970 podzielone zostały na trzy części tematyczne: pracownicy i studenci, w pracowniach i w terenie.

Dziękujemy Alinie Daukszy-Wiśniewskiej za jej ogromną pracę, pomysłowość i obietnicę kontynuowania wystaw na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi oraz za to, że część fotogramów umieszczona zostanie na stronie internetowej Stowarzyszenia Absolwentów UMK.

Prosimy o przysyłanie pamiątkowych zdjęć na adres Stowarzyszenia, obiecujemy zwrot po zeskanowaniu.

Następny zjazd biologów odbędzie się za dwa lata, oczywiście we wrześniu - w czasie "Jesiennych Powrotów 2008". Kontakty, które są możliwe dzięki "Jesiennym Powrotom", mają duże znaczenie dla uczestników, pozwalają cieszyć się z serdecznych spotkań z naszymi wspaniałymi nauczycielami akademickimi i z kolegami ze studiów, z życzliwości i miłych przyjęć przez obecnych pracowników UMK. Wysłuchując wykładów i zwiedzając pracownie naukowe, rozszerzamy naszą wiedzę. Możemy być dumni, że nasz uniwersytet i Wydział Biologii i Nauk o Ziemi ciągle się rozwijają, powstają nie tylko nowe kierunki, nowe pracownie badawcze, ale i nowe obiekty - coraz bardziej funkcjonalne i wyposażone w światowej klasy aparaturę.

"Jesienne Powroty" zaspokajają sentymentalną potrzebę wracania do lat studenckich, więc nie rezygnujmy z nich... SPOTYKAJMY SIĘ!

Izabela Walczyk

początek strony   strona główna   spis treści   strona Stowarzyszenia   strona UMK